Więźba dachowa
Jak widać na zdjęciach, po pewnym czasie w końcu udało nam się nakłonić miłych Panów budowlańców na kontynuowanie naszej budowy. Na pierwszym zdjęciu mamy początek grudnia 2018, gdzie praca ruszyła naprawdę szybko. Niestety lub stety na drugim zdjęciu "już" jest śnieg który spadł zaledwie po tygodniu. Trzecie zdjęcie to efekt zabezpieczenia części otworów i przygotowanie miejsca do pracy. W garażu pracownicy niemalże przeklinając swojego szefa za wspaniałą organizację czasu przygotowywali deski na podbitkę, szykowali komin do postawienia i przygotowywali się do stawiania ścianek działowych. Chłopaki stwierdzili, że szef funduje im taką samą pracę niemalże co roku i już się przyzwyczaili. Na takim etapie czekaliśmy do lutego, aż śnieg się roztopił i występowały dodatnie temperatury, po czym prace znów zostały wznowione.